poniedziałek, 8 kwietnia 2013

różowo, niebiesko, wiosennie

koraliki en



Moje ostatnie prace to węże koralikowe i skórzane bransolety. Węże klasyczne, robione "do poduszki". Ceramika bardzo podobna do tej którą zrobiłam w zeszłym roku, ale bardzo ją polubiłam, i może sprawi, że zjawi się wiosna. Sekretnik powstaje powoli, ma być prezentem dlatego trudno podjąć mi decyzję o jego ostatecznym wyglądzie.

4 komentarze:

  1. Dawkujesz nam swoją obecność ostatnio... Miło Cię znowu widzieć :)
    Muszę spróbować takiej skórzanej bransoletki - fajnie wygląda :)
    A węże - cóż - mistrzowskie w połączeniu kolorów i wzorów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa. Próbuję pogodzić mój brak systematyczności do bloga z nieustannym procesem koralikowania i obezwładniającego pociągu do rzemieni w każdej postaci.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bransolety skórzane świetne, strasznie mi się podoba komplet z ceramiką w połączeniu ze sznurkiem (jak on się tam nazywa), już letni się wydaje być :) Węże - szacun! Sekwencje ciągle mnie przerażają ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję za pochwały jestem w pąsach. Ceramika to Bolesławiec połączony z ceramiką z Royal Stone, idealne pasują do siebie odcienie bieli, całość dopełnia ukochany skręcany sznurek - nazywam go tapicerskim ale w tym zestawieniu awansował jako jubilerski.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawione komentarze